Zmartwychwstał po 30 minutach

Dołączył: 09 Mar 2009

Kod:

[b]Zmartwychwstał po 30 minutach[/b]
23-letni Michael Wilkinson zmartwychwstał po 30 minutach. Wcześniej lekarze stwierdzili jego zgon - pisze "Daily Telegraph".
Wydarzenia takie określa się mianem syndromu Łazarza - nagły, samoczynny powrót serca do normalnej pracy. Sama nazwa pochodzi od biblijnej historii wskrzeszenia, którego miał dokonać Jezus.

U 23-latka, już po ostatnim namaszczeniu, personel szpitala stwierdził, że wrócił puls. John Whittaker, pracownik pogotowia, stwierdził, że "nie była to mała rzecz".

źródło: onet.pl

Zapraszam do dyskusji

Dołączył: 17 Mar 2009

To jest chyba jeden z ciekawszych przypadków medycznych:) Swoją drogą gość chyba miał chwilowo bardzo silną niedyspozycję, albo coś w tym guście...nie umiem tego nazwać, bo medycynę będę studiować dopiero za parę lat;)

Dołączył: 15 Mar 2009

Śmierć kliniczna moim zdaniem Wink