Forum www.wolnechwile.fora.pl Strona Główna


www.wolnechwile.fora.pl
..::Forum Wolne Chwile - strona główna::..
Odpowiedz do tematu
czy istnieje życie pozagrobowe
piotrek
Moderator


Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z tąd i tamtąd

czy wierzysz w życie po zagrobowe czy może spotkałeś/aś ducha i jak to jest.... może macie jakieś przeżycia z tym związane

ja osobiście wierze w takie może śmieszne bajki ale częściowo może mają jednak racje takie opowieści ...... zapraszam do dyskusji na ten temat pozdrawiam ..... piotrek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vami
User


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

Wierzę i mam powody. 1.Ducha nie widziałam, ale kiedy zmarł mój dziadek, babcia strasznie to przeżyła. Opowiadała mi, że kiedyś wieczorem płakała i usłyszała dzwoneczek, ale jakby z oddali. Jak przestała płakać, dzwoneczek przestał dzwonić. 2.Będąc z mamą w Rzymie oglądałam różne rzeźby. I ja i mama zauważyłyśmy niesamowite podobieństwo wyrzeźbionej kobiety, do mojej cioci.
...Jeśli przyjmiemy, że "historia kołem się toczy"*1, a reinkarnacja istnieje*2, to zjawisko zwane deja vu (wybaczcie, jeśli popełniłam błąd w nazwie) wcale nie wydaje się głupim wymysłem. Skąd biorą się przypadki sobowtórów na przestrzeni choćby i 50lat? Ktoś przyjął, że człowiek po śmierci ulega rozłożeniu, a jego drobne cząsteczki wędrują po świecie tak samo jak powietrze.
*1.Ktoś kiedyś przepowiedział, że będą trzy wojny światowe- w 1 i 2 ludzie będą walczyć ze sobą za pomocą broni i owoców postępu techniki, a w 3 (ludzie/istoty)znów będą walczyć na maczugi. Ludzie dopuścili do dwóch wojen i robią wiele, by do trzeciej nie dopuścić. I w tym miejscu zahaczamy o *2. Ktoś, kto to przepowiedział, musiał już to kiedyś przeżyć. Nikt nie żyje tak długo, by dwa razy obejrzeć ewolucję na żywo. To, że ktoś ma zdolności przepowiadania przyszłości, to moim zdaniem, ma niesamowitą pamięć, ale o tym nie wie. Wyobraźcie sobie, że historia jest spiralą, każdy etap to następne "koło" w tej spirali i wszystko dzieje się od nowa, ale jakby szerzej, tzn. o krok dalej(za każdym razem, gdy historia się powtarza, jej bieg jakby uzupełnia się o nowe klocki). Stąd też przepowiednie i "już to widziałem" są jakby niepełne i niepewne. Taka pamięć raczej nie wędruje z jednej osoby(duszy) do drugiej. Myślę, że ciało jest inne (niekoniecznie drastycznie różniące się od poprzedniego), ale dusza rdzennie zostaje taka sama(zmienia się jej "oprawa" np. charakter-niekoniecznie, podejście do życia i innych spraw itp.).
A co Wy myślicie na ten temat?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
czy istnieje życie pozagrobowe
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu